Otwarci na Różnorodność

DOBRO WSPÓLNE
Partnerstwo, które powstało w Ełku, swoje działania kieruje do mieszkańców wsi w powiecie ełckim, a za cel obrało sobie polepszenie więzi lokalnych i odrzucenie stereotypów niekorzystnie wpływających na społeczność. Motorem działania partnerstwa są absolwenci Programu Liderzy PAFW, którzy rozwijają skrzydła działań społecznych realizując wszelkie miejscowe pomysły. Czasem dzieje się to błyskawicznie, czasem potrzeba  więcej czasu, ale wszystkie trafiają do PKSu – Przystanku Kulturalno-Społecznego, który uczy tolerancji.

Impulsem do działania była zwykła sytuacja, kiedy jedna z inicjatorek partnerstwa spotkała się na ulicy z objawami uprzedzenia ze strony dorosłego i dziecka, wyrażonego wobec osoby niepełnosprawnej. Postawy nieprzychylne odmienności należało jak najszybciej zmienić, dlatego Ełckie Stowarzyszenie Aktywnych STOPA wystąpiło w roli lidera, zapraszając do współpracy na rzecz tolerancji i akceptacji dla odmienności kolejne organizacje i osoby z okolicznych wsi – łącznie aż dziesięciu partnerów. Powstały PKSy, które przyciągają uwagę dowcipną nazwą i ciekawym programem – warsztatami, pokazami, wystawami, kinem, a wszystko pod hasłem otwartości na różnorodność w gminach Ełk, Stare Juchy, Kalinowo, Prostki. Podejmowane działania dotyczą przede wszystkim otwartej postawy dla niepełnosprawnych i pokazywania potencjału osób niepełnosprawnych – chorych, „odmiennych”.

GRUPA INICJATYWNA
Co więcej – Pawła Wilka, jednego z liderów Partnerstwa zawsze interesowała bariera społeczna wobec ludzi, którzy w realizacji swej pasji poszli za daleko – powszechnie uważa się ich za dziwaków. To także istotny cel działań partnerstwa, które stara się pokazywać bogactwo odmienności. Na funkcjonowanie „Otwartych na Różnorodność” wpływa też fakt, że w Starych Juchach znalazł miejsce Ośrodek Terapii Uzależnień (w tym bliżej niescharakteryzowanych). Ośrodek prowokował lokalną niechęć społeczną, a partnerów zainspirował do podjęcia kroków, by to zmienić.

„Otwarci na Różnorodność” włączyli też w zakres swych działań kulturę dobrego gospodarza i umiejętność nawiązywania relacji z przyjezdnymi. Nie chodzi tu tylko o pozostawianie swobody turystom. Także o więzi z posiadaczami domów letniskowych na urokliwie pięknym Pojezierzu Ełckim.

DZIAŁANIA
PKSy (Przystanki Kulturalno-Społeczne) nie mają stałej siedziby. Aby ich przekaz nie ucierpiał w masie działań innych organizacji pozarządowych, gminnych i liderów, służą najczęściej jako urozmaicenie większych pikników i wydarzeń lokalnych. Na Przystankach dyskutuje się na temat odmienności i tolerancji. Cyklicznie w ich ramach dziennikarze z lokalnego „Radia5” prowadzą warsztaty z dziennikarstwa. Temat przewodni – „Otwarci na inność”. Są też warsztaty teatralne dla podopiecznych Środowiskowych Domów Samopomocy w Starych Juchach czy Prostkach. W ramach „Kina otwartego na… ” (w formie DKFu) pokazano filmy „Podkręcić jak Beckham” o dziewczynie – piłkarce, „Róża” Wojciecha Smarzowskiego – a więc ciekawe, inspirujące, ambitne lub kontrowersyjne kino.

I choć projekt koncentruje się na tworzeniu PKS-ów nie brakuje innych działań. Cyklicznie odbywają się warsztaty „Teatru Inspiracji”, które do objazdowego przedstawienia w ciągłym procesie, pt. „Pani Jeziora” zaangażowało aktorów – dzieci i młodzież prawidłowo rozwiniętą i niepełnosprawną. „Lokalne inicjatywy” – to otwarty mini program grantowy (do 1 tys zł.), dla co najmniej dwóch organizacji z dwóch gmin. (Odbyły się już warsztaty filcowania i robienia ozdób). Ciekawym wydarzeniem rozrywkowo – edukacyjnym był Dzień Wolności, Otwartości i Współdziałania w Ełku (4 czerwca 2015), zorganizowany już jako autorskie działanie partnerstwa. Zaprezentowały się PKSy i pozostałe grupy działające w okolicy. Łączyła je postawa akceptacji inności, która urozmaica otoczenie. Dość istotnym elementem tego partnerstwa jest pełna swoboda działania. „Otwarci na Różnorodność” rozumieją bowiem dobro wspólne też jako inicjatywę i samodzielne prowadzenie projektów.

REZULTATY
Tak to „Otwarci na Różnorodność” przyzwyczajają mieszkańców regionu Ełku do zmian społecznych, demograficznych, kulturowych, jakie niesie współczesność. Nie sposób ich zatrzymać, a reakcja niechęci jest najgorsza z możliwych – krzywdząca i szkodliwa. Dobro wspólne jako poczucie więzi, współpraca, odzyskanie wpływu na otoczenie – tym teraz żyją mieszkańcy Ełku w sposób świadomy.